Karpa to pień, który pozostaje w ziemi (i trochę ponad nią) po wycięciu drzewa. Jak już wspomniałam w pierwszej części wpisu – nic nie stoi na przeszkodzie by owa karpa pozostała na swoim miejscu, można ją nawet funkcjonalnie wykorzystać jako kwietnik bądź siedzisko. Jeśli jednak zdecydujemy się na jej usunięcie – do wyboru mamy metodę ręczną (opisaną TUTAJ) lub mechaniczną. Właśnie mechanicznego usuwania karp będzie dotyczył ten wpis.
Mechaniczne usuwanie karpy
Na mechaniczne usuwanie karpy powinniśmy się zdecydować wówczas, gdy mamy do czynienia z naprawdę okazałym pniem po dużym drzewie. Ważne jest również najbliższe otoczenie karpy, którą chcemy usunąć – do działań ze sprzętami w rękach będziemy bowiem potrzebowali nieco miejsca (ta opcja odpada lub jest mocno utrudniona w małych i gęsto obsadzonych roślinnością przydomowych ogródkach). Do mechanicznego usuwania karp najczęściej używa się frezarek do pni, które możemy znać pod popularniejszymi nazwami: rębaki lub karczowniki.
Sama frezarka jest urządzeniem dość drogim (musimy liczyć się z wydatkiem kilku tysięcy złotych). Jeśli wiec usuwanie karpy ma być jednorazowym wyzwaniem – zdecydowanie bardziej będzie nam się opłacało wynająć urządzenie (koszt 100-500 zł, w zależności od mocy frezarki i czasu, na który ją wypożyczamy) lub opłacić usługę usunięcia karpy przez specjalistę posiadającego frezarkę (koszt 500-1000 zł, w zależności od wielkości karpy i stopnia skomplikowania jej usunięcia).
Usuwanie karpy za pomocą frezarki polega na wielokrotnym najeżdżaniu maszyną na karpę i stopniowym jej skrawaniu. W wyniku tego działania uzyskujemy zręby drewniane. W ten sam sposób możemy również usunąć większość korzeni, bo frezarka do pni bez problemu pracuje również poniżej gruntu (nie straszna jej gleba). Osoba zajmująca się frezowaniem powinna być wyposażona w odzież ochronną, rękawice, okulary oraz słuchawki chroniące uszy przed nadmiernym hałasem.
Inne sposoby?
Są! Poza usuwaniem ręcznym i mechanicznym – karpy można również się pozbyć sięgając po metody chemiczne i wypalanie. Na czym one polegają i jak przeprowadzić je w sposób bezpieczny? O tym będzie trzecia część karpowego wpisu.