Internet to globalna potęga, bez dwóch zdań!Internet jest bezsprzecznie kopalnią wiedzy. Wystarczy parę kliknięć i maksymalnie parę minut, by znaleźć aktualnie potrzebne nam informacje. To co kiedyś zawierały opasłe tomiska Encyklopedii Powszechnej, teraz dostępne jest od ręki, w dowolnym przenośnym urządzeniu z łączem internetowym. Same zalety? Prawie! Tyle samo bowiem czasu potrzeba na rozniesienie się po sieci afery, często rozdmuchanej do granic możliwości. Historia Internetu zna takich przykładów mnóstwo…

Parenting wie lepiej

Czego szuka w sieci matka? Informacji! Co znajduje?Najszybciej roznoszą się w Internecie wszelkie afery związane z tzw. parentingiem. Wszystko co dotyczy dzieci, sposobu ich odżywiania, wychowywania i ubierania może stać się potencjalną płachtą na byka, a większość mniej lub bardziej doświadczonych w rodzicielstwie ludzi uważa, że to ich opinia na dany temat jest tą najlepszą i jedynie słuszną. Przyglądam się takim aferom z boku, uśmiecham się pod nosem i zachodzę w głowę jak można (i po co?!) tak zażarcie dyskutować o tym, czy małe dziecko powinno chodzić w samych rajstopach, czy kocyk w trupie czaszki jakoś mu zaszkodzi i czy mąły chłopiec może bawić się różową łopatką…

Plusy i minusy

Uwaga! Ogłaszam plotkę, robię aferę!To oszałamiające tempo rozprzestrzeniania się informacji i docierania do milionów odbiorców ma oczywiście swoje plusy. Rodzice dzieci w różnym wieku mają możliwość ostrzegania się wzajemnie o niebezpiecznych produktach, firmy informują w social mediach o wycofaniu ze sprzedaży wadliwych artykułów i proszą o ich zwrot. To z pewnością nieskończenie bardziej skuteczne niż tradycyjne ogłoszenie wywieszone na tablicy informacyjnej sklepu. Bywa również tak, że komunikat skierowany do konkretnej grupy klientów wymyka się spod kontroli i zaczyna żyć własnym życiem. Tak była kilka lat temu, gdy hasło szkło w kaszkach zelektryzowało rodziców małych dzieci na całym świecie, podczas gdy wadliwa partia produktu była niewielka, dostępna jedynie we Francji i ekspresowo wycofana ze sprzedaży.

Dodaj komentarz