Chodnik. Teoretycznie rzecz najzwyklejsza w świecie, po której codziennie drepczą miliony ludzi na całym świecie. Jednak chodnik chodnikowi nierówny. Współcześni inżynierzy i projektanci udowadniają to na… każdym kroku! Oto kilka przykładów niezwykłych chodników.
Chodnik podgrzewany
Oblodzenie chodników to spory problem w okresie zimowym. Osoby i firmy odpowiedzialne za doprowadzenie chodników i dróg do porządku nie zawsze radzą sobie z tymi zadaniami. Konsekwencją gwałtownych załamań pogody jest zdecydowanie większa liczba pacjentów na szpitalnych oddziałach ortopedycznych. Władz kanadyjskiego Montrealu zdecydowały, że będą… chodniki podgrzewać. Na pierwszy, testowy ogień idzie niewielki fragment pasażu Saint Catherine Street – około 670 metrów. Podczas planowanego remontu tego odcinka, pod powierzchnią chodnika mają zostać położone rury, którymi będzie płynęła woda z glikolem. Jeżeli to rozwiązanie zda egzamin – w ciągu kolejnych lat inwestycja obejmie kolejne ponad 2 km deptaka. Kanadyjczycy nie są pionierami w tej dziedzinie – na pomysł ogrzewania chodników wpadły wcześniej władze Rejkiawiku (tu chodniki ogrzewają źródła geotermalne) oraz Oslo i Sapporo (ogrzewanie elektryczne).
Muzyka z chodnika
Montreal to miasto pełne kreatywnych rozwiązań. Podgrzewany chodnik to rozwiązanie na wskroś praktyczne, ale Kanadyjczycy lubią też po prostu się… bawić! Studio projektowe Daily Tous Les Jours, które zasłynęło przy okazji grających huśtawek dla dorosłych – rozpoczęło realizację kolejnego muzycznego pomysłu. Tym razem grać będzie chodnik. Kolorowe płyty wyposażone w czujniki światła to najnowszy projekt studia. Gdy ludzie przechadzający się chodnikiem zasłaniają poszczególne czujniki światła – włączają się dźwięki. Im więcej ludzi i im bardziej tanecznym krokiem przemierzają chodnik – tym bardzie zaawansowana jest muzyka.
Chodniki produkujące prąd?
To oryginalny pomysł na chodnik przyszłości. Jego autorem jest węgierski startupowiec (Platio), który zaprojektował ekologiczny chodnik – jego nawierzchnia będzie pokryta plastikiem (oczywiście z recyclingu!), a pod powierzchnią będą znajdować się krzemowe ogniwa fotowoltaiczne (ogniwa przetwarzające energię słoneczną w prąd). Nie dość, że każdy metr kwadratowy chodnika będzie miał moc sięgającą 160 W, to jeszcze można będzie wybrać jeden z trzech kolorów nawierzchni: diamentowa zieleń, czerwień lub lawenda. Ni c dziwnego, że już sprzedano pierwsze 150 metrów chodnika przyszłości.