Świadomy klient dobrej sieci energetycznej ma wpływ na wysokość swoich rachunków za prądTrafiłam ostatnio w Internecie na filmik „Nie wyrzucaj pieniędzy!” No wiadomo! Kto by wyrzucał? Włączyłam i ku mojemu zdumieniu zobaczyłam ludzi… wyrzucających pieniądze! Po około minucie (tyle trwa nagranie), okazało się, że to fragment kampanii RWE pod hasłem „Świadoma energia”. Uświadomiłam (nomen omen) sobie, że u mnie i mojej rodziny bywa z tą świadomością różnie. Niby wiemy, że należy gasić światła w pomieszczeniach, w których nie przebywamy, że bezwzględnie należy wyłączać z kontaktów nieużywane w danym momencie ładowarki i zrezygnować z trybu stand by w telewizorach. A jednak wciąż nam się zdarza o tym zapomnieć, albo zwyczajnie przymknąć oko na to czy tamto z powodu… no cóż – po prostu z lenistwa!

Usuwanie wampirów energetycznych

Wygodny wyłącznik na listwie umożliwia odłączenie kilku sprzętów jednym palcem, warto!W sieci można znaleźć dokładne wyliczenia ile prądu pobierają poszczególne sprzęty mniejsze i większe oraz przeliczenie tychże kilowatów na złotówki. I tak okazuje się, że notorycznie pozostawiona w kontakcie ładowarka do telefonu to stosunkowo niewielki miesięczny koszt, około 2 złotych, ale już ta sama ładowarka do której podpięty jest naładowany telefon (bo przecież większość z nas ładuje telefony w nocy nie odłączając ich po osiągnięciu 100%) – pobiera nawet 100 razy więcej prądu niż ta nie ładująca niczego! Podobnie ma się sprawa z ładowarkami do laptopów i tabletów, ale w grę wchodzą tu wyższe ilości kW i sumy. Dużo większym problemem są żarówki, z których wymianą wciąż się ociągamy… Dla przykładu – wystarczy wymienić jedną żarówkę halogenową o mocy 50 W na jej ledowy odpowiednik o mocy 3,6 W, by zaoszczędzić tyle, ile zaoszczędzilibyśmy wyciągając z kontaktów… czterysta nieużywanych ładowarek! Warto również przyjrzeć się sprzętom domowym, zarówno tym z sektora AGD, jak i RTV. Może się bowiem okazać, że prąd pobrany podczas korzystania z nich kosztuje nas mniej niż ten, który pobierają nie robiąc nic poza wskazywaniem godziny, czy mruganiem do nas czerwonym światełkiem gotowości…

Świadoma zmiana

Pamiętajmy o wyłączaniu sprzętów po skończonej pracy lub nauceMusimy uświadomić sobie, że w każdym wypadku możliwa jest zmiana. Zmienić możemy nasze przyzwyczajenia, wymienić żarówki, przeorganizować sposób podłączenia poszczególnych sprzętów do kontaktów tak, aby bez większych problemów i zbytecznej gimnastyki móc je po prostu wyłączyć. Zmiana dostawcy energii elektrycznej również jest możliwa – warto porównać oferty i wybrać tego, który ma ofertę najlepiej (i najtaniej!) zaspokajającą nasze energetyczne oczekiwania.

Dodaj komentarz