Daliśmy przysłowiowego ciała i zapomnieliśmy o jakimś prezencie? Najgorsze co możemy zrobić to wpaść w panikę! A najlepsze… podejść do prezentu kreatywnie! Dzisiaj otwarta jest zdecydowana większość sklepów, ale zdecydowanie krócej – mniej więcej do 14. Wybieranie się do galerii handlowej to spore ryzyko, że ktoś się domyśli naszego blamażu i… no cóż, delikatnie mówiąc: nie będzie zachwycony. Dlatego zdecydowanie lepiej udać się do osiedlowego sklepu i pod pozorem kupienia świeżego pieczywa na święta – załatwić również ów prezent. Damy radę! W osiedlowych sklepach i dyskontach można kupić niemal wszystko: od słodyczy, przez gadżety różnej maści, po doładowania promocja! Oto kilka pomysłów na prezent last minute!
Jaki prezent na ostatnią chwilę?
Słodkości. Jeśli osoba, którą chcemy obdarować jest łasuchem – sprawmy mu słodki prezent. Możemy kupić np. roczny zapas ulubionej czekolady (które w domu szybko opiszemy nazwami miesięcy i ładnie zapakujemy) lub wybrać droższe słodycze z tzw. górnej półki, których na co dzień raczej się nie kupuje. Jeśli nasz łasuch uwielbia żelki, draże lub cukierki – zainwestujmy w ozdobny pojemnik, puszkę lub słoik oraz kilka opakowań owych żelków, draży lub cukierków, które następnie przesypiemy do wybranego pojemnika.- Kawa i herbata. Jeśli osoba, której robimy prezent w trybie last minute jest wielbicielem gorących napojów – zróbmy jej prezent z kilkoma (lub kilkunastoma, w zależności od budżetu) rodzajami kaw i/lub herbat. Tutaj, podobnie jak w przypadku słodyczy, możemy postawić na ulubione rodzaje napojów lub wybrać te droższe i z górnej półki.
Gadżety. W sklepach jest ich mnóstwo, nawet w tych osiedlowych, zwłaszcza przed świętami! Być może uda nam się upolować jakąś maszynkę do golenia, suszarkę do włosów, zestaw naczyń lub szal, bądź pościel? Nie traćmy nadziei, bo ta, jak wiadomo, umiera ostatnia!- Doładowania do telefonów i gier. To idealny pomysł na praktyczny prezent dla telefonomaniaków i graczy. Tym bardziej, że w okresie przedświątecznym można zdobyć tzw. doładowania promocja, czyli doładowania połączone z rozmaitymi promocjami i bonusami.
Prezent kupiony w ostatniej chwili wcale nie musi być zły! Powodzenia.
