Inwestycja w edukację? Niech się opłaca!

To czy nasze uczenie się będzie efektywne w dużej mierze zależy od nas i tego jak się doń przygotujemy

Spis treści

To czy nasze uczenie się będzie efektywne w dużej mierze zależy od nas i tego jak się doń przygotujemy

Żyjemy w czasach, w których wszystko co robimy powinno być efektowne i efektywne. O ile z efektownością lepiej nie przesadzać, o tyle z efektywnością jak najbardziej można. Wszak większość aktywności, które podejmujemy – podejmujemy właśnie z myślą o ich efektach. Jeśli więc decydujemy się zainwestować w edukację – niech to będzie opłacalna inwestycja w edukację. Jak się uczyć skutecznie? 

W szkole uczymy się podstaw. To oczywiście uogólnienie, któremu kłam zadają nauczyciele z pasją i chętni do poszerzania wiedzy uczniowie. Trzymając się jednak tego uogólnienia – należy przyjąć, że jeśli chcemy wiedzę z jakiejś dziedziny pogłębić, musimy w nią zainwestować. Inwestycja w edukację to np. wykupienie dodatkowych kursów, zapisanie się do szkoły (choćby językowej), udział w warsztatach itp… Aby ta inwestycja w edukację była opłacalna – musimy wiedzieć jak się uczyć. Oto 5 podstawowych zasad skutecznego uczenia się.

1. Miejsce i czas

Miejsce do uczenia powinno odpowiadać indywidualnym potrzebom każdego z nas - jednym niezbędna jest pustka, a inni świetni czują się w kolorowym, inspirującym otoczeniuMiejsce, w którym zazwyczaj się uczymy powinno być ciche  spokojne, w miarę możliwości odizolowane od wszystkiego, co mogłoby nas rozpraszać. Ważny jest również sposób urządzenia takiego kąta do nauki – w zależności od temperamentu i indywidualnych predyspozycji. Może to być jasne i proste miejsce, bez zbędnych dodatków, czy ozdób lub miejsce kolorowe, z dużą ilością tablic do zapisywania lub przypinania informacji… Ale czy uczyć się można i należy wyłącznie w tym miejscu? Zdecydowanie nie! Reguła łapania okazji, czyli wykorzystywania czasu, który spędzamy w środkach komunikacji miejskiej, w kolejce do lekarza, oczekując na umówione spotkanie itp – to reguła mówiąca o tym, że warto wykorzystywać ten pozoru „zmarnowany”czas właśnie na naukę.

2. Spokojna głowa i żołądek

Zanim siądziemy do nauki – wyciszmy emocje, uspokójmy nerwy, przemyślmy wszystkie bieżące sprawy wymagające przemyślenia… Wszystko po to, by nic nie zaprzątało nam głowy. Ważne jest również, by do nauki nie siadać z pustym żołądkiem, którego burczenie będzie nas rozpraszało (przejedzenie również nie jest wskazane, bo wówczas robimy się senni i zmęczeni). Zawsze miejmy pod ręką coś do picia!

3. Kwadrans dziennie!

Nauka jest efektywniejsza, jeśli uczymy się regularnie. Lepiej więc tak zaplanować oswajanie nowego materiału, by poświęcić mu np. 15 minut dziennie przez 6 dni, niż 1,5 godziny w ostatnim możliwym terminie.

4. Notatki i selekcja materiału

Metoda fiszek to zapisywanie słów po obu stronach kartoników, a następnie sprawdzanie swojej wiedzy - fiszki można zrobić samemu lub kupić gotowe (to również inwestycja w edukację)Tutaj nie ma jednej ogólnej reguły -wszystko zależy od tego, czego się uczymy. Np. nauka języków obcych wymaga przyswojenia nie tylko reguł gramatycznych, ale również mnóstwa pojedynczych słówek. Można zastosować tzw. metodę fiszek, czyli zapisywania pojedynczych słów na małych kartonikach – z jednej strony wpisujemy słowo po polsku, a z drugiej w języku obcym.

 5. Marchewka, a nie kij!

Pamiętajmy, by nagradzać siebie (lub nasze dzieci) za mniejsze i większe sukcesy. To nie muszą być nagrody rzeczowe! Możemy np. przygotować słoik z „marchewkami”, które będzie można wylosować po skończeniu jakiegoś etapu nauki. Wspólny spacer, rodzinny wieczór gier, przygotowanie ulubionej kolacji…

Powiązane artykuły