Zdecydowana większość z nas podpisze się pod stwierdzeniem, że nieważne gdzie, ale ważne z kim. Dom bowiem tworzą ludzie, a nie tylko cegły, cement, dachówki… Budynki mogą mieć różne gabaryty, mogą być jednorodzinne i wielorodzinne, wybudowane od podstaw wg indywidualnego projektu lub zaadaptowane w najróżniejszych miejscach. Oto kilka inspirujących przykładów domów, które ludzie stworzyli dla siebie w… dziwnych miejscach.
Mieszkam w… silosie
Studenci często muszą opuścić rodzinny dom, by móc zamieszkać bliżej wybranej przez nich uczelni. Akademiki nie muszą być nudne i bezduszne. W Johanesburgu stanęły chyba najbardziej niezwykłe akademiki świata – domy studenckie urządzone zostały w starych silosach, na których ustawili dodatkowo kilka pięter starych kontenerów. W tym studenckim kompleksie znajdują się komfortowe pokoje oraz wspólne kuchnie, sale do nauki, a także pomieszczenia przeznaczone do rekreacji i uprawiania sportu (siłownie). Budynek jest energooszczędny i tani w utrzymaniu. Powstał, by umożliwić kształcenie niezamożnym studentom RPA, gdzie nawet połowa uczniów jest zmuszona porzucić studia przed ich ukończeniem właśnie z powodu wysokich kosztów utrzymania. Dodatkowo to projekt w całości zgodny z ideą recyclingu.
Mieszkam w… beczkach
Co może się zmieścić w dwóch beczkach? Okazuje się, że całkiem sporo, zwłaszcza gdy same beczki są całkiem spore. W tych beczkach, które stoją w Grand Marais w amerykańskim stanie Michigan, mieści się dom składający się z: salonu, sypialni, kuchni i spiżarni. Ten niezwykły dom powstał w latach 30. XX wieku, a inspiracją do stworzenia tej niebanalnej konstrukcji były… kreskówki Wiliama Donaheya.
Życie bez domu?
Życie bez domu to życie, którego większość z nas nie potrafi sobie wyobrazić. Bezdomni najczęściej spychani są a margines społeczeństwa, mogą skorzystać ze specjalnych noclegowni i stołówek. W Kopenhadze postanowiono podejść do problemu bezdomności inaczej i stworzono projekt centrum mieszkaniowo – ogrodowego, w którym bezdomni znajdą czasowe lokum i będą mogli zintegrować się ze społecznością lokalną. Brawa należą się pomysłodawcom projektu za liczne sale warsztatowe, które mają znaleźć się w kompleksie – bezdomni, którzy tu zamieszkają dostaną nie tylko dach nad głową, ale też możliwość zdobycia nowych umiejętności, które być może pozwolą im wyjść z bezdomności. Nowy początek? W domu!