Lato nie zawsze bywa łaskawe dla nas pod względem aury. Niekiedy przychodzi nam walczyć z iście saharyjskimi upałami. Jak sobie z nimi radzić?
Po pierwsze – nie dopuścić do odwodnienia organizmu
Dlatego nie powinniśmy ruszać się z domu bez zapasu czystej wody lub wody z dodatkiem mięty lub/oraz cytryny. Chociaż nie porażają smakiem, to skutecznie gaszą pragnienie. Dobrym sposobem na uniknięcie odwodnienia, jest sięganie co godzinę po co najmniej szklankę wody (250ml). W czasie największych upałów warto też przynajmniej raz w ciągu dnia sięgnąć po elektrolity, które nie tylko nawodnią organizm, ale pomogą uzupełnić niedobory wypacanych mikroelementów.
Po drugie – schładzamy mieszkanie
Najlepiej zrobi to klimatyzacja, ale jeśli takiej nie posiadamy, to możemy dokonać tego rozwieszając w różnych miejscach pomieszczenia wilgotne ścierki lub ręczniki. Na noc dobrze jest je powiesić w oknie. Woda parując będzie schładzała wnętrze. Chcąc obniżyć temperaturę w pomieszczeniu nie otwierajmy wszystkich okien w ciągu dnia – zróbmy to dopiero wieczorem. Dobrą metodą jest również ustawienie w miejscu, gdzie pracujemy lub spożywamy posiłek (na stole lub biurku) miseczki z kostkami lodu. Dodatkowo można je skropić sokiem z cytryny lub włożyć listki mięty. Podobny efekt da ustawienie schłodzonych w lodówce butelek z wodą.
Po trzecie – rezygnujemy z kawy i ostrych przypraw
Powodują one zatrzymanie wody w organizmie, co w powoduje w efekcie opuchnięcia palców oraz nóg. Dobrą metodą jest za to solenie potraw oraz … sięganie co jakiś czas po ciepłą herbatę z solą…W ten sposób minimalizujemy wystąpienie takich nieprzyjemnych doznań, jak uczucie osłabienia, skurcze w nogach ( chodzi głównie o łydki) czy niepokój.