Postępowi i rozwojowi zawdzięczamy wygodne życie. Coraz więcej rzeczy jest jednorazowych, używamy i wyrzucamy – chusteczki higieniczne, plastikowe butelki po napojach, kartony po mleku, papierowe kubki po kawie na wynos, pieluchy… Popadamy w rutynę i ocieramy się o lenistwo – przecież nie musimy już martwić się praniem, czyszczeniem, czy myciem. Na szczęście poziom naszej konsumenckiej świadomości jest coraz wyższy. Wiemy już, że nasza wygoda obciąża znacząco środowisko naturalne, a my zaczynamy coraz bardziej poczuwać się do obowiązku dbania o nie. Ochrona środowiska zaczyna się w naszych głowach i w naszych domach.
Wybierajmy świadomie
Nikt nie oczekuje od nas, że z dnia na dzień odrzucimy wszelkie wygody, zaczniemy prać w orzechach, pić jedynie przefiltrowaną wodę z kranu, zaprzyjaźnimy się z jakąś mleko dającą krową i zbojkotujemy jednorazowe pieluchy przywracając do łask wielorazową tetrę. Chodzi raczej o zdroworozsądkowe podejście do sprawy. Ograniczmy ilość produkowanych przez nas odpadów w tych obszarach, w których będzie to po prostu do zrobienia. Zakupy spożywcze róbmy z namysłem, z atencją wybierając produkty zwracając uwagę m.in. na opakowania. Zaangażujmy całą rodzinę w segregację śmieci – to pierwszy krok w stronę recyklingu, który jest jedną z metod ochrony środowiska naturalnego.
Do It Yourself
Celem recyklingu jest jak największe ograniczenie zużycia surowców naturalnych podczas produkowania różnego rodzaju dóbr (producenci i przedsiębiorcy mają obowiązek wytwarzania swoich produktów z materiałów jak najbardziej odzyskiwalnych) oraz zmniejszenie ilości odpadów poprzez ponowne ich wykorzystanie. Kupujemy świadomie, świadomie segregujemy śmieci – co jeszcze możemy zrobić? Przetwarzajmy w domowych warunkach! DIY to naprawdę świetna zabawa, a jej efekty potrafią pozytywnie zaskoczyć. Stare meble – odświeżamy szlifując powierzchnię, zmieniając kolor, dodając nowe uchwyty, dokręcając śrubki. Przywracanie znaczenia rzeczom po przysłowiowych przejściach lub nadawanie im nowych znaczeń (stare krzesło może stać się np. wieszakiem lub oryginalną podstawką pod kwiatek) jest inspirujące i twórcze. Jeżeli mamy dzieci – przydać może się absolutne wszystko (tutki po rolkach papieru toaletowego, plastikowe butelki, wszelkiego rodzaju pojemniki po jogurtach, sokach, mlekach) – dziecięca fantazja nie ma granic. Przetwarzajmy, wytwarzajmy, kreujmy – zróbmy to sami.